Kim jesteśmy Wesprzyj Reset Przyjaciele Ramówka Słuchaj online Słuchaj online
śledzwta

Wiele stowarzyszeń czy fundacji wykonujących od lat kapitalną pracę dla swoich środowisk lokalnych czy pozostawionych samemu sobie przez państwo grup społecznych za rządów PiS zostało skazanych na wegetację. Odcięto je od wszelkich funduszy.

Warunkiem ich do stawania stało się albo składanie hołdu obecnej władzy, albo po prostu członkostwo w PiS!

Stowarzyszenie Kobiety Karpat byłej posłanki PiS Krystyny Wróblewskiej dostało z Narodowego Instytutu Wolności blisko 350 tys. zł. I nie były to pierwsze tak ogromne pieniądze dla tej organizacji. Wcześniej hojnie obdarował je minister Czarnek – lekką ręką przyznając im 280 tysięcy na zorganizowanie wigilijnego spotkania. Sprawę ujawnił tygodnik „Newsweek”. Organizacja   Kobiety   Karpat   została   założona 24 lutego 2022 r. przez znajomą Marka Kuchcińskiego, byłą posłankę PiS Krystynę Wróblewską. To pani,która przyczyniła się do ujawnienia afery z lotami byłego marszałka publikując swoje zdjęcie z nim wykonane w rządowym Gulfstreamie, najnowszym małym odrzutowcu, który rząd kupił za miliardy. Stowarzyszenie od wicepremiera Piotra Glińskiego dostało niedawno aż 348 tys. zł na projekt opisany jako „Kobiety Sukcesu w Karpatach”. – Przecież głównym działaniem tego stowarzyszenia jest robienie sobie zdjęć z politykami. To bardziej Stowarzyszenie Żon Karpat. Przedstawiają siebie jako kobiety biznesu, ale to głównie nauczycielki i asystentki posłów – komentował to „Newsweekowi” jeden z polityków związanych z Podkarpaciem. Organizacją kieruje Wróblewska, która po tym jak w 2019 r. nie dostała się do Sejmu, została dyrektorką Podkarpackiego Zespołu Placówek Wojewódzkich w Rzeszowie oraz weszła do rady nadzorczej spółki Artgos, podlegającej Agencji Rozwoju Przemysłu. Poza nią w organizacji nie brak innych kobiet związanych z PiS. Natalia Atamas-Paniw to żona Andrzeja Paniwa, sekretarza podkarpackiego PiS i ulubieńca prezesa Kaczyńskiego, która pracuje jako asystentka europosła Bogdana Rzońcy. W stowarzyszeniu  są  też  szefowa  komitetu  terenowego PiS w Krośnie Anna Kordys czy radna PiS z sejmiku lubelskiego Magdalena Filipek-Sobczak. Na imprezach organizowanych przez stowarzyszenie często bywa również Dorota Kuchcińska, żona byłego marszałka Sejmu. Działalność wspiera również posłanka PiS Teresa Pamuła z Lubaczowa, która wsławiła się m.in. tym, że podważała legalność uczestnictwa radnych w manifestacjach Strajku Kobiet.
Pieniądze od Glińskiego to nie pierwsza dotacja dla Kobiet Karpat. Jesienią 2020 r. minister edukacji Przemysław Czarnek dał im 280 tys. zł z puli na projekt Międzypokoleniowe Centra Edukacyjne. Projekt Kobiet Karpat nosił nazwę… „Dialog między- pokoleniowy podczas Spotkań Wigilijnych Pod Strzechą”. Szybko się okazało, że w dialogu wzięli udział parlamentarzyści PiS oraz podkarpacka wo- jewoda Ewa Leniart. Były też występy artystyczne dzieci. Jak to przy wigilii, chciałoby się powiedzieć. Zależne od PiS tzw. publiczne Radio Rzeszów, które opisało inaugurację projektu, postanowiło wykasować artykuł o inauguracji tego projektu. Czyżby się wstydzili? Powinni! Bo takie marnotrawienie publicznych środków to wstyd, gdy tyle organizacji działających na rzecz dobrych spraw jest pomijanych przez rząd przy rozdzielaniu dotacji.

Marcin Piplowski

Tekst pochodzi z broszury „100 afer, które wstrząsnęły Polską”. Publikujemy go za wiedzą i zgodą autora i wydawcy.

Wesprzyj niezależne media!

Udostępnij

Tagi

Dołącz do nas

Podoba Ci się?

Obywateluj z nami